Chociaż za oknami brak śniegu w świąteczny nastrój wprowadziła nas wizyta Świętego Mikołaja. Od rana rozbrzmiewał dzwonek zwiastujący Jego przybycie. Pojawił się tradycyjnie w asyście aniołków oraz diabełków. Aniołki pomagały w rozdawaniu prezentów, a diabełek niejednego ucznia postraszył rózgą. Uczniowie otrzymali podarunki i obiecali, że będą grzeczni przez cały następny rok.